Bieżące informacje

ZNISZCZYŁ ZNAKI I ODJECHAŁ LICZĄC NA BEZKARNOŚĆ. OKAZAŁO SIĘ, ŻE BYŁ PIJANY I MIAŁ NARKOTYKI

Data publikacji 06.03.2023

Dzięki szybkiej i właściwej reakcji świadków zdarzenia, którzy zgłosili uszkodzenie znaków i udali się za uciekającym kierowcą, poniesie on srogie konsekwencje karne swojego postępowania.

W sobotę 4 marca br. przed godziną 22:00 dyżurny oławskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące uszkodzenia znaków drogowych znajdujących się na przejściu dla pieszych przy ul. Kutrowskiego. Będący na miejscu świadkowie, widząc niewłaściwe zachowanie sprawcy kolizji - podjęcie decyzji o oddaleniu się z miejsca zdarzenia - udali się za kierującym próbując nie dopuścić do innych zdarzeń. 
 
Wysłani na miejsce funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego oławskiej jednostki,  po sprawdzeniu miejsca kolizji udali się na pobliski parking, gdzie znajdował się samochód sprawcy zdarzenia, który według zgłoszenia miał uszkodzoną przednią szybę. W pojeździe od strony kierowcy znajdował się mężczyzna, który na widok umundurowanych policjantów chciał uciec. Mężczyzna podczas zatrzymania zachowywał się agresywnie, był pobudzony i niespokojny. 

Okazało się, że kierowca - 26- letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego, kierował samochodem osobowym marki VW mając blisko promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo posiadał przy sobie woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego - marihuany. 
 
Zatrzymany 26- latek odpowie przed sądem za dwa przestępstwa, za które grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna, a także za wykroczenie - uszkodzenie znaków drogowy. 
 
Pamiętajmy !
Nietrzeźwi kierujący na polskich drogach stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Dlatego wiele organizowanych przez mundurowych działań skupia się na ich eliminowaniu. Nierzadko pomagają też inni kierowcy, którzy ryzykując swoje życie i zdrowie reagują widząc na swojej drodze podejrzanie zachowujących się podróżnych.



Oficer Prasowy KPP w Oławie
asp.szt. Wioletta Polerowicz
Powrót na górę strony