Oławscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego motocyklistę, bez uprawnień
W minioną sobotę, tj. 4 września br. policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali 39-letniego oławianina, który w stanie nietrzeźwości (1,4 promila alkoholu w organizmie) jeździł motorem po jednej z lokalnych ulic Oławy. Jak się okazało podejrzany nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem, a prawo jazdy na samochód już wcześniej zostało objęte zakazem sądowym. Za jazdę "po pijaku" mężczyźnie grozi 2 lata pozbawienia wolności i grzywna za brak uprawnień do kierowania motocyklem.
Szybka jazda motocyklistów po drogach powiatu, to uciążliwość niejednokrotnie sygnalizowana przez mieszkańców miast i wsi powiatu oławskiego. Policjanci mając na uwadze to zagadnienie, podczas wykonywania codziennych czynności służbowych zwracają uwagę na nieodpowiedzialnych motocyklistów, którzy swoim sposobem jazdy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie ale dla innych uczestników ruchu drogowego. W przypadkach łamania przepisów drogowych policjanci represjonują nieodpowiedzialnych kierowców.
Mając ten problem na uwadze, funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego w Oławie, jadąc na pilną interwencję zleconą przez dyżurnego, zauważyli "pędzącego" z nadmierną prędkością, znanego im motocyklistę. W drodze powrotnej z interwencji postanowili sprawdzić zachowanie kierowcy. Zauważyli go siedzącego na motocyklu, jak rozmawiał ze znajomym. Policjanci zatrzymali radiowóz w pobliżu motoru i dali mężczyźnie wyraźny sygnał o zamiarze rozpoczęcia kontroli drogowej. Reakcja 39-latka zaskoczyła policjantów. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy chcących podjąć wobec niego interwencję, gwałtownie ruszył motorem z miejsca, stracił panowanie nad motocyklem i uderzył nim w zaparkowany radiowóz. Mężczyzna został zatrzymany. Okazało się, że jest nietrzeźwy, miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Po doprowadzeniu go do jednostki policji , został osadzony w policyjnym areszcie, gdzie po wytrzeźwieniu postawiono mu zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwo grozi mu dwa lata więzienia i wysoka grzywna za brak uprawnień do kierowania motorem.
Policjanci przypominają!
Kierowanie motocyklem w stanie nietrzeźwości to czyn zagrożony karą do 2 lat pozbawiania wolności oraz orzeczeniem sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Grzywna do 5 tysięcy złotych i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi grozi za wykroczenie - kierowanie pojazdem bez uprawnień.
Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień do kierowania grozi za spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości.
Nietrzeźwy kierowca nie tylko stanowi zagrożenie dla siebie, ale też innych uczestników ruchu drogowego.
Oficer Prasowy KPP w Oławie
podinsp. Alicja Jędo