Areszt dla mężczyzny, który złamał sądowy zakaz zbliżania się do rodziców
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 52-letniemu mieszkańcowi Oławy. Mężczyzna pomimo nałożonego na niego przez sąd zakazu zbliżania się do rodziców i kontaktowania z nimi, nie stosował się do tego obowiązku, nadal pojawiał się pod ich domem i wszczynał awantury. Policjanci zatrzymali mężczyznę, a sąd zastosował w stosunku do niego najdotkliwszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Przypominamy - nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na zachowania zagrażające bezpieczeństwu innych osób!
Od początku grudnia br. 52-letniego mieszkańca Oławy obowiązywał zakaz zbliżania się do rodziców oraz zakaz kontaktowania się z nimi w jakiejkolwiek formie.
Decyzja sądu była konsekwencją wcześniejszego agresywnego i niezgodnego z prawem zachowania mężczyzny, który pomimo policyjnego nakazu i zakazu nie stosował się do niego i nadal nachodził rodziców, wszczynając awantury. Obowiązek ten miał zapewnić starszym ludziom bezpieczeństwo i izolację od agresora.
52-latek świadomie zlekceważył najpierw policyjny a później sądowy zakaz i nadal próbował dostać się do mieszkania bliskich, za co był poszukiwany.
W czwartek 19 grudnia br. mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Wydziału Kryminalnego oławskiej jednostki. Decyzją oławskiego sądu podejrzany został tymczasowo aresztowany na okres miesiąca.
Przypominamy, że złamanie sądowych zakazów to poważne przestępstwo, nie ma przyzwolenia na takie zachowania. Kto nie stosuje się do tego przepisu prawa, musi liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami – między innymi karą pozbawienia wolności do 5 lat.
Nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na zachowania zagrażające bezpieczeństwu innych osób!
asp.szt. Wioletta Polerowicz
Rzecznik Prasowy KPP w Oławie